wtorek, 5 lipca 2016

Rozdział 7

* Wieczorem *


#Violetta

Generalnie jest fajnie, ale trochę mnie to już nudzi. Lubię zabawę, ale co za dużo to nie zdrowo. Leon mi to troszkę rekompensuje. Widzę, że moja Fran znów się rozkręca. Dokładnie tak jak było kiedyś.. To były czasy, chociaż dla mnie one się nigdy nie skończyły. Dzisiaj robimy imprezę na dole, muszę wyglądać tak, jak nigdy dotąd i tak właśnie będzie. Dobrze, że jestem zajebistą laską i nie muszę się przesadnie starać. Ostatecznie wyglądałam tak: